środa, 23 maja 2018

Wielki powrót !



Nie było mnie to praktycznie 2 lata! Gdy zaczynałam pisać bloga byłam w liceum i skrzętnie przygotowywałam się do matury, żeby dostać się na studia, na których jestem, ale też nie ukrywając czasu wolnego miałam więcej. Teraz są studia, praktyki i praca. Oczywiście gotwać nie przestałam, ale przez pracowicie spędzane weekendy albo zajęcia na uczleni do późna nie robię tego tak często. Niemniej jednak (z tego, co zauważyłam to ulubione wyrażenie asytentów i wykładowców) trochę mi szkoda, że tak porzuciłam swoje dziecko, czyli tego bloga. Włożyłam w niego tyle starań i pracy, że trudno byłoby mi to zaprzepaścić. Opórcz tego, że jest tu już wiele przepisów to chciałbym co raz dodawać to moje nowe cudeńka, aby ujrzały światło dzienne. Obecnie za priorytet postawiłam sobie dopracowanie przepisów na kilka serników-tak to moje ulubione ciasto!
Od roku próbuje też zrrobić idealne brownie, testowałam już kilka amerykańskich przepisów (w końcu trzeba szukać u źródeł) więc zapewne niebawem jakiś tu opublikuję. Resztę czas pokaże. Może nadchodząca sesja trochę mnie powstrzyma od poświęcenia się całkowicie blogowaniu, ale jeżeli chcesz coś zmienić nie czekaj do jutra, zmień to dziś!

Pasja to miłość, a miłość podobno trzeba pielęgnować...
I jak patrzę na przepisy sprzed kilku lat, które tutaj zamieszczałam aż łezka mi się w oku kręci.

1 komentarz: