Zbliża się 1 września a wraz z nim licealna rutyna i szkolne śniadania na wynos.
Czasami nie ma czasu by przygotowywać coś wyszukanego, co można ze smakiem zjeść na przerwie a coraz częściej sięgamy po kupne śniadania. Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłam sobie coś w szkolnym bufecie. Serio. Choć zdarzało mi się kupić sobie na zaś coś do szkoły, np. batona museli, którego brałam ze sobą. Kiedyś przeczytałam skład i trochę się zdołowałam. Kalorie, kaloriami, ale 90% składników nie miały nic ze zdrowego museli, a już na pewno nie były fit. Same klejące syropy i utwardzane tłuszcze. Smak to już kwestia gustu, ale coś domowej produkcji, na pewno będzie smakować lepiej. Dlatego wychodzę z propozycją substytutów tak popularnych batonów museli czy ciastek z kawiarni kupowanych po kosmicznych cenach.
Składniki:
2 mniejsze banany
3/4 szklanki płatków owsianych i żytnich
2 łyżki mąki żytniej pełnoziarnistej
2 łyżki ziaren słonecznika
2 łyżki wiórków kokosowych
garść owoców suszonych
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
jajko
opcjonalnie: kakao
Wykonanie:
płatki zalać wodą, odstawić chwilę, żeby zmiękły
banana rozgnieść widelcem
dodać płatki, mąkę, proszek, jajko, słonecznik, wiórki, suszone owoce wymieszać wszystko na jednolitą masę
jeżeli chcemy kakaowo wersję dodajmy na koniec trochę kakao
na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, wyłożyć po łyżce ciasta i rozprowadzić na kształt krążka
piec w 180 stopniach około 10 minut


i pyszny podwieczorek gotowy! :)
OdpowiedzUsuń