Dla dokładności powiem, że intensywnie brązowy kolor na wierzchu jabłka zawdzięczają cynamonowi, w żadnym wypadku nie jest to efekt przypalenia :3
Biszkopt to wdzięczne ciasto, puszyste, dosyć proste, potrzebne są jajka z pewnego źródła i świeże, trochę mąki i cukier. A do wersji z jabłkami parę antonówek i cynamon. I ten zapach jesieni...
Składniki:
5 jajek
1 szklanka mąki
1/2 szklanki cukru
1 opakowanie cukru waniliowego (małe)
szczypta soli
cynamon
ok. 5 antonówek
Wykonanie:
jabłka obieramy i kroimy na plasterki
białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno
dosypujemy stopniowo cukier nadal ubijając,
pianę będzie dobra, gdy po przechyleniu miski z niej "się nie ruszy"
nadal ucierając, dodajemy po żółtku
do jajecznej masy, dosypujemy połowę przesianej mąki
mieszamy szpatułką
po połączeniu dodajemy 2 połowę i delikatnie mieszamy
ciasto przekładamy do formy
układamy jabłka, wymieszane z cynamonem lub posypujemy cynamonem po wierzchu
pieczemy 25-30 min. w 170 stopniach



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz